Dzisiaj odwiedziłam Spa zlokalizowane w centrum miasta – Gabinet kosmetologi Blins. Wystrój w odcieniach bieli, beżu i tematyczne tapety sprawiły, że przeniosłam się w tropikalne klimaty. Obsługa i sama właścicielka okazały duża troskę i pomoc przy wyborze zabiegu.
Zdecydowałam się na manicure, hennę, deoksybrazję oraz infuzje tlenowa z preparatami marki Cellabic. Zastosowane zostało serum z kwasem hialuronowym oraz maska rozświetlającą. Pod oczy zaserwowano mi botoks w kremie.
Jestem bardzo zadowolona z zabiegów. Cudownie się zrelaksowałam i naładowałam baterie na resztę dnia. Przed wyjściem umówiłam się na następną wizytę 🙂
Dzisiejsza stylizacja to granatowy płaszcz z kapturem, granatowe spodnie i bluzka z dzianiny w stylu lat sześćdziesiątych. Dodatki to zamszowe czółenka na wysokim słupku, metaliczny kuferek oraz ażurowy pierścionek.
Płaszcz – Diego M Spodnie i bluzka – Caroline Biss Buty – Hammer Biżuteria – Maramba
Zdjęcia – Katarzyna Mroczkowska
Jaki zabieg Pani poleca?
PolubieniePolubienie
Pięknie wyszły paznokcie, a henna bardzo długo się utrzymuje. Pozdrawiam.
PolubieniePolubienie