Ostatnio pisałam o modzie na płaszcze teddy bear, dziś o futerkach ciąg dalszy. Tym razem będzie to futrzana kamizelka, której futro przypomina nieco większego misia, bo polarnego, jednak bardziej tego z Zakopiańskich Krupówek. Taka kamizelka to bardzo efektowna i jednocześnie uniwersalna część garderoby. Możemy zobaczyć ją w kolekcjach u Celine, Gucci’ego czy Michaela Kors’a. Najczęściej jest noszona do spodni, jednak ja pokażę ją wam dziś na sukience w zielonym kolorze, który ostatnio skradł mi serce. Sukienka wyróżnia się etnicznymi, orientalnymi wzorami znanymi z bandan, bawełnianych chust, które największą popularność zdobyły wśród wielbicieli hip-hopu, podobnie jak biżuteria w formie łańcucha , którą mam dziś w dodatkach. Wzory na sukience są białe i czarne, więc by je podbić kozaki wybrałam czarne, a pod sukienkę włożyłam biały sweter z golfem.
Kamizelka – Frieda&Freddies Sukienka i sweter – Oui Kozaki – Hammer Biżuteria – Yvon
Zdjęcia – Foty Beaty – Beata Oleksiewicz



















Uwielbiam takie kamizelki, zwłaszcza z kapturem, pod którym można się ukryć przed mroźnym wiatrem bliżej zimowych miesięcy. ❤️
PolubieniePolubienie