Bordowe, zamszowe kozaki z wysoką cholewką podbiły moje serce. Rywalizować z nimi może jedynie wyjątkowa spódnica, która wygląda jak uszyta ze skóry Tajpana , węża pustynnego z Australii. Ta maxi spódnica była inspiracją dzisiejszej stylizacji. Choć sezon na swetry dopiero się rozpoczyna, ja mam już swój ulubiony. Jest nim wełniany sweter z golfem ozdobiony lampasami po bokach. Z dodatków wybrałam kapelusz, dzięki któremu poczułam się jak australijska cowgirl.
Perfumy to część stylizacji. Dziś towarzyszą mi AMOUAGE Journey , których zapach: moreli, jaśminu, gałki muszkatołowej, kardamonu, mimozy, frezji, miodu prowansalskiego, cedru, wanilii, szafranu oraz fajkowego tytoniu i skóry został zamknięty w pięknym flakonie.
Zapraszamy do przeczytania recenzji o Journey – piękna podróż z AMOUAGE.
Perfumy – Perfumeria Quality Missala Kozaki – Hammer Sweter – Lauren Vidal Spódnica – caroline biss
Zdjęcia – Katarzyna Mroczkowska Miejsce – Stajnia Arabika
Edyta Andrzejewska 
Bardzo ładna stylizacja 🙂 Ja nie przepadam za nakryciami głowy, ponieważ mam problem z przyklapniętymi włosami 😦 Jak sobie z tym radzisz?
PolubieniePolubienie
Pani Janino! Ja także mam z tym problem dlatego wybieram beret lub kapelusz. Kapelusz typu west najmocniej przylega na skroniach i właściwe nie ma mowy o zniszczeniu fryzury, jednak pasuje tylko do stylizacji west lub boho. Gorąco pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubienie