Nie lada Restobar to, połączenie restauracji i klasycznej lunchowni. Jest to miejsce wyjątkowe z kilku powodów. Właścicielką i szefem kuchni jest utalentowana finalistka programu Master Chef – Klaudia Budny, która serwuje przepyszne potrawy inspirowane kuchniami świata. W dodatku w lokalu znajdującym się nieopodal parku Źródliska i Palmiarni, odnajdziemy atmosferę zachęcającą nas do zostania tam chwilkę dłużej. Wystrój i kulinarne przysmaki sprawiają, że można się tam zarówno zrelaksować jak i najeść.
Ja wybrałam się tam na śniadanie. Niezmiernie miło mi było obserwować Klaudię przygotowującą posiłki. Widać było zaangażowanie i pasję, a efekty tej pracy i talentu mogłam posmakować, degustując zestaw trzech past z pieczywem, kawą i koktajlem owocowy, który gorąco polecam. Wszystko było tak pyszne, że niewątpliwie zostanę częstym gościem restauracji.
Tego dnia zdecydowałam się na zielony trench z szerokim rękawem i dużym kołnierzem, pod który włożyłam sweter w florystyczne wzory z lampasem na rękawach. Jeansy, które wybrałam także mają lampasy, choć największą uwagę przyciągają z powodu nie zbyt idealnie wykończonych nogawek . Dodatki to szare zamszowe czółenka, zamszowa różowa torba na pasku i szeroka bransoleta zdobiona górskimi kryształami.
Płaszcz – La fee maraboutee Sweter i spodnie – Oui Buty – Hammer Okulary – Vermari Biżuteria – Tatami Torba – Parfois
Zdjęcia – Katarzyna Mroczkowska
Również odwiedziłam to miejsce. Zgadzam się z opinią. Z chęcią tam wrócę.
PolubieniePolubienie