O wyborze tej stylizacji zdecydował kolor – royal blue, potocznie zwany chabrowym. Nie znam kobiety która się nim nie zachwyca, może dlatego, że bez względu na typ urody wygląda się w nim doskonale. Dużą zaletą tego koloru jest także to, że można go łączyć z absolutnie każdym innym kolorem. Jednym słowem „niebieski-królewski”. Wielkim atutem sukienki, którą dziś prezentuję, prócz koloru, jest tkanina z jakiej jest uszyta. Lyocell (nazwa handlowa Tencel), to wyjątkowy materiał, przewyższający najlepsze gatunki bawełny. Jest wytrzymały, higieniczny, delikatny, odpowiedni dla skóry wrażliwej. Materiał który latem chłodzi, a zimą grzeje. Doskonały na niezdecydowaną pogodę. Mimo prostego kroju sukienka przykuwa wzrok, a co najważniejsze jest komfortowa w noszeniu. Komfortowe są również czółenka w równie pięknym niebieskim kolorze, z naturalnej skóry typu zamsz. Idealny obcas ( 9 cm ) sprawia, że możemy je mieć na nogach przez cały dzień. Aby trochę rozjaśnić stylizację dobrałam niebiesko-białą kopertówkę na złotym łańcuszku. Z biżuterii wybrałam bransoletę wykonana z barwionych, górskich kryształów, które tworzą kompozycję kwiatów.
Sukienka – BLUKEY Torba – Eva Minge Biżuteria – Tatami Buty – Hammer Okulary – H&M
Piękna Barwa i cudna sukienka.Tak jakoś ta kreacja kojarzy mi się z romatycznym spacerem 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Piękne skojarzenie 🙂 Bardzo mi miło 🙂 Pozdrawiam
PolubieniePolubienie
Piękna stylizacja 🙂
agnieszka-gromek.blogspot.com
PolubieniePolubienie
Jak ja kocham ten kolor! Nie mogę oderwać wzroku!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ja także 🙂 Myślę że jeszcze nie raz zaprezentuję stylizacje w tej kolorystyce 🙂 Dziękuje i pozdrawiam.
PolubieniePolubienie
Edyto, wyglądasz rewelacyjnie! Ten kolor bardzo do ciebie pasuje 🙂 Pozdrawiam.
PolubieniePolubienie