Moda na padoku

SONY DSC

 Czy może być coś bardziej przyjemnego, niż spacer z koniem po padoku ?  W takich chwilach pogoda nie ma znaczenia, choć podobno nie ma złej pogody jeśli jesteśmy właściwie ubrani.  Mam na sobie czarną , puchową kurtkę z olbrzymim kapturem. Sweter który zazwyczaj dodaje objętości, ma ciekawy wzór, który optycznie wyszczupla talię.  Na padoku muszę dbać o swobodę ruchów, więc założyłam czerwoną nerkę. To  fajny akcent w ciemnej stylizacji. Zamiast kozaków wybrałam niedoceniane przez większość z nas kalosze. Musi być także trochę blasku. Srebrna biżuteria z serii ,,Luna” to mały, ale widoczny dodatek.

     Kurtka – Baronia  Sweter – Oui  Spodnie – Oui Torba – Oui Biżuteria – Daria Siwiak

SONY DSC

Zdjęcia – Katarzyna Mroczkowska

SONY DSC

SONY DSC

SONY DSC

SONY DSC

SONY DSC

SONY DSC

Miejsce- Stajnia Arabika

6 komentarzy

  1. Po raz pierwszy trafiłam na Twój blog. Powiało klasą i smakiem na skalę rzadko spotykaną w naszej blogosferze. Gratuluję. Ta sesja z koniem to poezja. Wysmakowana w każdym szczególe. jednego, czego mi tutaj brakuje, to kaloszy ale takich stylizowanych lub wręcz jeździeckich. Miałaś do czynienia z kaloszami z decathlonu? Moim zdaniem byłyby lepsze. Nie tylko zresztą na padoku, bo pojawiają się nawet w stylizacjach street. Pozdrowienia i- tak trzymać:)))

    Polubienie

Dodaj komentarz